Koty nie lubią zmian!

Popularność kotów jako domowych pupili nie słabnie i chętnie bierzemy je pod własny dach. Koty są znane ze swojej niezależności, ale mało kto wie, że to nie jest jedyna cecha, która może mocno może oddziaływać na życie domowników. Koty nie lubią zmian i będą okazywać swoje niezadowolenie i stres z tym związany. Dlaczego tak jest i czy można pomóc pupilowi przystosować się do nowości?
Brak zmian to oznaka bezpieczeństwa.
Koty są terytorialne i najbezpieczniej czują się w miejscu, które znają. Oznacza ona miejsce, w którym żyje swoim zapachem, dlatego czuje się tam pewnie. Wiedzą gdzie jest pożywienie, gdzie mogą spokojnie odpocząć czy schować się w razie niebezpieczeństwa. Mruczki lubią znać swoje terytorium i niechętnie odnoszą się do wszystkich zmian.
Wrażliwe na otoczenie
Nowe zapachy, dźwięki, przedmioty czy osoby mogą wywoływać u kotów niepokój. Ba! Nawet przemeblowanie czy większy remont jest źródłem dyskomfortu dla pupila. Nagle znane i bezpiecznie terytorium zmienia swoją formę i kot na nowo musi budować sobie w nim miejsce i oznaczyć terytorium. Dlatego istnieje ryzyko, że po remoncie kot zacznie sikać w różne miejsce. To jego reakcja na zmiany, w terytorium, które dotychczas znał i czuł się bezpiecznie. Koty z natury starają się unikać potencjalnie niebezpiecznych sytuacji, dlatego zmiany w otoczeniu mogą być dla nich źródłem stresu.
Co z wakacjami?
Rutyna jest kluczowym elementem życia większości kotów i reagują one nerwowo na każdą zmianę w harmonogramie. Mając pewność co do swojego otoczenia i codziennych rytuałów, koty czują się bezpieczniej. Dla nich rutyna oznacza stałość i kontrolę nad sytuacją. Dlatego wakacje i urlopy to trudny czas dla zwierzaków. Jest wiele opcji, ale zdecydowanie najlepszą z nich jest pozostawienie kota w domu, i poproszenie kogoś bliskiego (lub profesjonalistę) o opiekę nad mruczkiem podczas nieobecności. W takim scenariuszu dla kota zmieni się tylko jeden element rutyny: opiekun, a pozostanie on w bezpiecznym i znanym mu miejscu. Będzie to dla niego łatwiejsze, gdyż koty nie lubią zmian otoczenia.
Jak mu pomóc?
Zmiany są nieuniknione, więc warto włożyć wysiłek w to, aby zminimalizować stres mruczka.
- Jeśli jest to możliwe, to stopniowo wprowadzaj zmiany. Jeśli chcesz zmienić wystrój pokoju, to w miarę możliwości wymieniaj meble w pewnych odstępach czasu.
- Upewnij się, że kot ma swoje miejsce, w którym może schować się, jeśli czuje się zaniepokojony.
- Bądź cierpliwy i daj kotu czas na przystosowanie się do zmiany.
- W miarę możliwości zachowuj codzienną rutynę, aby dać kotu jakieś poczucie pewności i kontroli.
- Zapewnij kotu więcej uwagi i czułości, gdyż może on tego potrzebować. Zwłaszcza jeśli jest on mocno przywiązany do Ciebie i zwykle nie stroni od czułości.
Koty nie lubią zmian, ale z odpowiednim podejściem i cierpliwością można im pomóc przystosować się do nowej sytuacji. Każdy kot jest inny, więc ważne, aby dostosować swoje działania do charakteru i potrzeb mruczka.